okno

Jednym z powodów, dla których decydujemy się na przeprowadzenie prac remontowych w domu lub mieszkaniu jest optymalizacja kosztów eksploatacji. Oszczędności może przynieść np. wymiana oświetlenia na energooszczędne źródła LED. Z kolei stare, żeliwne kaloryfery, zastąpione nowymi konwekcyjnymi, lub promiennikami podczerwieni, mogą przynieść oszczędności na rachunkach za ogrzewanie. A okna? Producenci chętnie udostępniają parametry techniczne nowoczesnych okien. Szybkie porównanie podstawowych wartości pokazuje, ze w teorii, straty ciepła powinny być dużo mniejsze. Jak to wygląda w praktyce

Współczesne systemy okienne czyli przepis na oszczędzanie

Na pierwszy rzut oka, nowoczesne okna niewiele różnią się od tych produkowanych kilka, kilkanaście lat temu. Największe różnice kryją się jednak we wnętrzu – i to zarówno ramy, jak i szkła. Chodzi bowiem o konstrukcję, która redukuje do minimum przenikanie ciepła przez tandem rama+szkło. W tym celu stosuje się profile wielokomorowe, dzięki czemu rama okienna czy skrzydło wykonane z takiego materiału mają lepsze współczynniki opisujące przepuszczalność termiczną. Uw – pod tym skrótem kryje się najpowszechniej wykorzystywany obecnie współczynnik. Im jego wartość jest niższa, tym okno ma lepsze właściwości izolacyjne. Współczesne okna mają współczynnik Uw zwykle nie wyższy niż 1,2. Ale są także produkty osiągające nawet o połowę lepsze rezultaty.

Jak produkuje się ciepłe okna?

Okna Chorzów https://novobudowa.pl/okna/chorzow/ o bardzo dobrym współczynniku Uw nazywa się ciepłymi lub pasywnymi – podkreślając w ten sposób ich ponadprzeciętną izolacyjność. Rama okienna jest tutaj wykonana z profili np. 7-komorowych. A wykorzystywane szklenie posiada współczynnik Uw na poziomie nawet 0,6.

Warto jednak pamiętać, ze porównywanie parametru Uw nie jest takie proste. Po pierwsze, trzeba rozróżnić współczynnik przenikania dla samej szyby, a współczynnik dla całego okna. Zwykle, Uw dla okna jest zauważalnie wyższe niż dla samego szkła. Zwłaszcza w oknach pasywnych, w których stosuje się szklenia 3- a nawet 4- szybowe. Takie rozwiązanie skutecznie ogranicza straty ciepła. Okna tej klasy wybiera się zwykle w budynkach, w których powierzchnia przeszkleń jest znaczna, co zwiększa skalę oszczędności.

A skoro o oszczędności mowa…

Najpierw trzeba wydać więcej – dobrej jakości, energooszczędne okna są zwykle o kilka procent droższe od sklepowych „średniaków”. Z drugiej strony, inwestycja w stolarkę o wysokich parametrach użytkowych to mniejsze straty ciepła. Im zimniej będzie na zewnątrz, tym większą różnicę odczujemy. Spore znaczenie dla ostatecznego efektu ma również jakość montażu okna. W sieci z łatwością znajdziemy kalkulatory on-line pozwalające oszacować różnice w wydatkach na ogrzewanie, w zależności od klasy okien. W przypadku przeciętnego domu ogrzewanego gazem, rachunki po wymianie wszystkich okien mogą spać o nawet kilkaset złotych rocznie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here